Tik tak

 Człowiek ciągle szukając szybko uzmysławia sobie , że tam gdzie kończy się sufit dla jednego , zaczyna się podłoga drugiego.  A to ile sufitów przebijesz i czy w ogóle to tylko determinuje siła Twojej ciekawości .. Ostatecznie wiesz , że nigdy nie staniesz na szczycie a przebite sufity z czasem przestajesz liczyć. Nie przebijając żadnego teoretycznie masz więcej czasu by zostać znawcą swojej przestrzeni , niestety zbyt wielu z nas włącza autopilota i przestaje się rozglądać nawet na boki.

A to wszystko jest i tak bez znaczenia.

Permanentnie bez sensu.

Ten wypad mi przypomniał jak fajnie mieć ogarniacza w drużynie. 

2 osoby to już drużyna ? 😆🤔



Komentarze