Venom - last dance
Hola bitches !
-Zwykł mawiać bohater dzisiejszego posta.
Po 10,5h dniu pracy -( nie najłatwiejszym zresztą -muszę przyznać ) skoczyłam do kina. Po raz 5 od czasu jak mam limitless.
Screen nr 1 okazał się niewielką salą z dosyć śmierdzącymi kanapami i fotelami. No i niby okeeeeeej. Pomysł super bo jakoś pod pupą mięciutko i przytulnie, ale sofom przydałoby się gruntowne czyszczenie. Na sali pachniało jak w salonie żula Zbycha i Grażynki. I pewnie siedziałoby się wygodnie nie powiem , ale ciężko się wpindala popcorn i ogląda film zatykając nos.
Mam też wrażenie że mogłoby być ciemniej , ale może to specjalnie by, parom nastolatków mieszkających jeszcze z rodzicami -nie zrobiło się nazbyt przytulnie na tych nieszczęsnych szezlongach . Kto tam wie.
Popcorn był wyjątkowo podły i coś czuje , że to mój ostatni popcorn w Odeonie. Przynajmniej do czasu gdy nie wypre jak bywa paskudny. Wiadomo.
No ale do kina chodzi się na film nie popcorn . Co zatem mam do powiedzenia o Venom 3 Last dance? Hmmm 3 plusiki za Konika symbiota i za to , że nikt nie zrobił z niego kabanosów. Rodzinka hipisów extra , Venom jak zwykle swój chłop - a potem trochę nawet płakałam i płakałam. Podeszli mnie ujki. 33 latka musi wyglądać idiotycznie płacząc na Venomie . No ale co zrobisz , nic nie zrobisz . Ja tak bardzo nie lubię zakończeń..... wiem, wiem. Kto by pomyślał - film nazywa się last dance. No ale niby człowiek wiedział a jednak się łudził.
Jak nie widziałeś jeszcze- nie ma za co. Polecam się.
Wpadł mi też w ucho numer Space Oddity -cover Davida Bovie epic version.
Reasumując film nie urywa tyłka, ale jak lubisz Venoma , zobacz, żałować nie będziesz.
Molly pojechała, i tak o, Pełno nas a jakoby nikogo nie było . Czy coś.
Jutro Halloween postanowiłam więc, że po pracy skoczę na Heretica. Trochę się jaram Lubie takie filmy.
Jesień da się lubić generalnie, choć bywa markotno.
Wczoraj Kuba Wojewodzki I chyba muszę zobaczyć tego Johnego i 25 lat niewinności bo Piotrek Trojan kupił mnie całą a jakoś nie dostrzegałam go do tej pory. Bejba urocza i bardzo dofinansowana. Generalnie nie mam zdania . Chyba ładna i sympatyczna ale nie mój typ . Czy zasłużyła na 500tny odcinek ? Powątpiewam. Spodziewałabym się jakiegoś ciekawszego akcentu. Zastanawiam się też jak prawo autorskie ma się do wykorzystania tego last ketchupowego przeboju 🤔można to tak sobie przerabiać?
Na książula i innych Wojków mam trochę focha. Moja Bydgoszcz po macoszemu przejazdem, a po Łodzi się szlaja łachudra jeden z drugim.
No i to byłoby tyle na dziś. Poszłabym już spać bo dzień dał w ciry ale muszę czekać aż pranie się skończy.
Miłego wieczoru
Komentarze
Prześlij komentarz