March week2


Recesja troche dobiera sie wszystkim do tyłka. Wszędzie zaczeły się redukcje etatów i przestrzeni biurowej. Dużo firm nie przetrwało napiętej amosfery i zwyczajnie ogłosiło bankruta. Mój współokator szuka pracy więc chodzi z nochalem na kwinte.  Cauncil tax i woda idą w górę. Pogoda nie nastraja. Geryona guzek się coś nie zmniejsza- co mnie mocno trapi. No i tak o. Śmierć, Kutas i zniszczenie.

Dobrze, że Polska na horyzoncie - jest się czego uwiesić. Jutro randka w Maidstone i dzień wolny. W pracy niezłe rodeo więc dzień oddechu siądzie jak złoto. Dużo bym dała żeby trafił się jutro słoneczny dzień . Dziś na śniadanko, obiad i kolację tościki.  na deser Kuba. Taki mój pakiet ratunkowy gdy humor kwaśny. Kto ubogiemu zabroni bogato żyć 😁

W ogóle śniło mi się, że byłam nad zalewem koronowskim i utopiłam mojego Ulterka. Ależ mi było smutno. Planowałam nawet akcje ratunkową  ale tam były chyba z 5 km głębokości. Osiadł gdzieś na mrocznym dnie i smutno dryndał z nieprzeniknionej otchłani. Ucieszyłam się rozkosznie jak go zobaczyłam rano obok łóżka.

 Tak się zastanawiam czy to się już powinno leczyć?

Tylko spokój może nas uratować...
Spokój tościki i memiki!
No bo Mariannka to nas nie uratuje ...
Ja pierdziele...ta to ma problem z beretem, za to ojciec Mateusz z Wadowic całkiem fajny gość pomimo stylówki na Tokarczyk





Komentarze

  1. No kurde ....wczoraj to oglądałem i stwierdziłem że Marianka i tak została potraktowana meeeega łagodnie....można było z nią pojechać jak z Frytką i ona nadal poplakalaby się w innym momencie ni powinna ...A za to ksiadz Jakub pomimo grzywki jest spoko gość jak Hania Stach....dla tych co pamiętają....trochę mi Cię brak....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi Ciebie trochę też , wiadomka. Zapewne byłoby nieco łatwiej gdybyś nie rozdrapywał strupka przy każdym poście. Ale co , Pokrętna męska logika. Nie napisze jak człowiek , ale i zapomnieć nie da .😝

      Usuń
  2. Po pierwsze nie wiadomo kto komentuje to posty są anonimowe ....po drugie...trochę liczyłem że komentarze motywują Cię do regularnego pisania na blogu ....po trzecie od razu pokrętna i od razu męska....A po czwarte z ciekawostek to niedługo sam będę miał kulinarnego bloga w formie insta tylko od kilku dni nie mogę go założyć:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Kurczę no, nie rozumiem logiki. W każdym razie prosto z kaczej piersi powodzenia w blogowaniu i wszystkim czego jeszcze się podejmiesz🐥. Mam nadzieję, że pójdzie Ci extra i to bez anonimowych motywacji.

      Usuń
  3. Dobra weź coś napisz o zamachu w Moskwie i o spisku Putina albo o plotkach o braku Diuny 3 albo o Geyronie albo w ogóle weź coś napisz please ....już bym poczytała coś nowego :P ...ile można czekać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wiadomość anonimowy komentatorze 😝. Zbieram wewnętrzne motywację.

      Usuń
    2. Komentatorko * miało być

      Usuń

Prześlij komentarz