February 2nd week
Omlette Du Fromage świecie : )
Mamy kolejny tydzień lutego.
Trochę się podziało w tym tygodniu.
Hołownia nigdy nie był typem czlowieka, który by mnie jakoś specjalnie porywał czy interesował . W zestawieniu- Prokop -Hołownia, zawsze wolałam Prokopa. Ten drugi mniejszy , był jakby na doczepkę. Całkiem jak ciasteczko w zestawie z kanapką i chipsami w Subway.
Wojujący katolik do tego ...no jakoś zwyczajnie not my Cup of tea. Wolę americano. Wiadomo.
Niemniej muszę przyznać, że krasnal okazał się nie tylko nie być krasnalem (wręcz nawet rosłym facetem) to jeszcze facetem z jajcyma. Fajnie widzieć, jak konsekwetnie ucisza bełkot na mównicy. Oprócz władzy nad mikrofonem powinien mieć jeszcze taki pistolet na te małe pomarańczowe kuleczki. Już to widzę- Kasprzak gada głupoty. Bang! Bang! Kasprzak Skacze jak żabka, postrzelony w swój chudy zadek. Kasprzak mimo to kontynuuje swój wylew żółci. Bang! Bang! Kasprzak schodzi z mównicy trzymając się za obolałe dupsko. Publika szaleje. Owacje na stojąco . Kurtyna .
This is my Design😝.
*
Ja rozumiem wolność słowa - ale w kraju cywilizowanym nie można wykluczać licznej części społeczeństwa ze względu na ich preferencje seksualne. To jest zwyczajnie złe.
Nasza wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolnośc drugiego człowieka - miejsca wystarczy dla wszystkich...a Kasprzak cóż...bełkotał. W sofistyke to tyż trzeba umić.
***
Rolnicy rozpallili ognisko na rondzie Jagielonów i zatrzymują ruch w całej Polsce na znak protestu przeciwko zielonej rewolucji UE. Idealnie wpasowali się w początek ferii w Kujawsko Pomorskim.😁
Ciekawe czy mieli kiełbaski pianki i patyki. Inaczej to bez sensu.
Dobra...
....Mieli 😆😆😆
Tyle mnie omija. Bym wiedziała , że taka impreza to bym sobie urlop zaplanowała!
***
Putin udziela wywiadu amerykańskiemu odpowiednikowi dziennikarza TV Republika -panu Carlsonowi i zapewnia nas , że nie planuje zaatakować polski. Też Ci ulżyło?
Człowiek honoru rzekł. Teraz możemy spać spokojnie. Oddajcie mu tą Ukraine a znów zapanuje sielanka . Wiadomo.
***
Także tak.
Dzieje się.
Z rzeczy prywatnych ostatnio budzę się przed budzikiem w okolicach piątej i to wyspana. Bez precedensu w dorosłym życiu. Nie wiem co się dzieje z moim organizmem ale strasznie mi się to podoba. Nie pamiętam bym miała tyle energii z samego rana
...i to od dziecka właściwie.
.Wejki, wejki mitochondria! Oby tak dalej!
Lumbago też ostatnio odpuściło.
Żyć nie umierać😁😁😁
W pracy pracowity tydzień za mna i jeszcze bardziej pracowity , przede mną . Wprowadzamy dużo innowacji także jest co robić a i czas leci jak szalony.
Książulo prawie mnie namówił na Wianuszek Vel Gniazdko obżerając się pączkami
ale dałam radę.
*
Udanego weekendu Wszystkim !
A monsterki przyjmujesz w ciągu dnia żeby podtrzymywać poranną ere....energię??
OdpowiedzUsuńGość pewnie jeździ Micrą i to z literka L u góry ....jak mu tam było na imię....🤔
Obstawiałabym BMW jednak😁.
UsuńWcale że nie!! 😜
OdpowiedzUsuńWłaśnie , że tak ! Zwłaszcza te es-padryle 😝
UsuńSama jesteś espadryl
OdpowiedzUsuń...cokolwiek to jest....podejrzewam albo buty albo spodnie ...kurde że nie można w komentarzach foto wstawiać....dajm
Ufff. Całe szczęście, wynaleziono google , social media i komunikatory 🤗
Usuń