Na Randce z Robertem Greenem- Prawa na każdy dzień

 Dzisiejsza kultura od maleńkości wpaja nam błędne przekonania o naturze ludzkiej. Tkwimy we wzorcach zachowań,  których nie umiemy kontrolować. Obwiniamy innych za nasze nieszęścia, gdy problem leży w nas samych. Wielu z nas uważa, że kluczem do sukcesu są wyższe wykształcenie, kontakty i cięźka praca. Nuda i konflikty są złe, wszyscy są równi a kreatywność to cecha, z którą się rodzimy. Chcemy wierzyć, że postępowe poglady są szlachetne a szczerość to cnota. Na pewno? 

-biorę się za książkę Prawa na każdy dzień-Roberta Greena. Przyda mi się małe trzęsienie ziemi na wiosnę i trochę inspiracji do bloggowych przemyśleń bo zaczyna pachnieć stagnacją. Nie dostaje się bowiem mądrości w darze, trzeba ją odkryć samemu, po wędrówce, której nikt nie może odbyć za nas.

Dzisiaj kolejna środa- 8h w pracy a potem 2h Childrensalon Academy-Speaking club.Intensywnie. Poranek był milusi. Wleciała kawka, Napisałam dzień dobry wszystkim bliskim osobom, posłuchałam podcastu Onet rano i zrobiłam 3 km marszem. Większośc książek motywujących do poprawy jakości życia -namawia do małych zmian począwszy od ścielenia łóźka. No i coś w tym jest. od razu jakoś produktywniej.

 Prawo na dziś:
Tym co popycha nas do przodu jest poczucie celu- zadanie życiowe. Jako dzieci dobrze rozumiemy istotę życiowej misji-w trakcie dorastania gubimy jej sens gdzieś po drodze karmieni radami rodziców , nauczycieli i rówieśników. Przypomnij więc sobie swoją dziecięcą obsesję. Coś co sprawiało Ci czystą naturalną przyjemność i zacznij to robić. Pozwól tej dziecięcej fascynacji -rozwinąć skrzydła. Dzieci dokładnie wiedzą co lubia a czego nie. To ekstremalnie ludzka cecha. Mistrzostwo jest procesem a odkrycie powołania-punktem startowym. To ważne umieć zauważać te pierwotne sympatie- czyste od pragnień i upodobań innych ludzi. Trzymaj się tego co czyni Cię ożywionym.



Dobrze, że jesteś

Komentarze

Prześlij komentarz