20 Czerwca

Koniec miesiąca zapowiada się nawet, nawet .  Kilka sympatycznych spotkań z dawno niewidzianymi znajomymi no i date w Maidstone :)  Treningi stały się już częscią mojej rutyny jak kilka innych fajnych nawyków i przyznaję.... To działa ! Kropla drąży skałę i faktycznie od jednej małej zmiany wszystko się zaczyna. Niewiarygodne , że człowiek znając niby prawa rządzące światem jeszcze z czasów dorastania (gdy nauczyciele i rodzice próbowali wtłoczyć możliwie najwięcej teorii o życiu do krnąbrnej głowy)- musi przeżyć i przeczłapać (czasem nawet na kolanach) własną drogę krzyżową. I nie obejdzie tego na skróty bo musi zrozumieć istotę dawno znanych wniosków. Gdzieś tam czasami jedno dobrze zadane pytanie powoduje, że nagle akcja zaczyna toczyć się dalej a my nie możemy uwierzyć we własne szczeście -kwitliśmy na tym levelu od miesięcy nie mogąc znaleźć interakcji-która pchnełaby fabułę gry dalej.

Ale teraz Ruszyliśmy. Jeszcze tylko walka z Bossem.

Wspaniałego tygodnia wszystkim

(Znaleziony cytat gdzieś na tiktoku)👇



Komentarze